sobota, 2 maja 2015

Dzień Króla 2015



Jak co roku, 24 kwietnia w Collegium Novum opanowało pomarańczowe szaleństwo. Ci, którzy nie byli świadomi, dlaczego wokół powiewają kolorowe chorągiewki, a hol budynku opanowały niezliczone balony, szybko mogli uzyskać informacje przy stoisku Koła Naukowego Oranjes -  a nawet spróbować tradycyjnych holenderskich smakołyków!
Patrząc na to wszystko, wniosek nasuwał się jeden – Koło znów wykonało kawał świetnej roboty! Wystrojeni  na pomarańczowo studenci i wykładowcy z radością celebrowali nasz mały, prywatny Koningsdag.
A to jeszcze nie wszystko…
O 13:15 wszyscy zebrali się w sali C1 na główny i najważniejszy punkt obchodów Dnia Króla.
Na początku huczne brawa otrzymali zwycięzcy Wielkiego Dyktanda Języka Niderlandzkiego: Jasiu, Gosia i Mateusz. Jesteśmy z nich naprawdę dumni!
Po wręczeniu nagród, jak co roku, zaszczyciła nas swoją obecnością Para Królewska. Willem i Maxima jeszcze nigdy nie zawiedli. Tym razem po oficjalnym powitaniu przeszli do wielkich czynów i przeprowadzili wśród naprawdę licznie zgromadzonych studentów loterię, w której każdy był zwycięzcą. Jak widać siła Koła z roku na rok rośnie i co raz więcej sponsorów chętnie okazuje pomoc przy organizacji Dnia Króla przez studentów filologii. Jest nam z tego powodu bardzo miło.
Trzecia część spotkania w C1 była rzeczą, na którą z niecierpliwością czekali wszyscy. Po wielkim sukcesie Tien voor Taal, studenci nie spoczęli na laurach, a wręcz przeciwnie – postanowili iść dalej i sięgać wyżej. Tym razem czekała nas zabawa w stylu znanej i kochanej Familiady – 5 tegen 5.
Prowadząca konkurs, Martyna Pędzisz stanęła na wysokości zadania i wszyscy chyba będą zgodni, że była tak dobra, jak legendarny pan Karol S.
Przez dobrą godzinę w Novum działo się to, co wykładowcy i studenci lubią najbardziej – żarty, śmiechy, tańce, a nawet trochę śpiewów. Wszystko, co dobre musi się jednak skończyć i po wielkich owacjach dla zwycięzców (a zwycięzcami byli wszyscy z lekką przewagą drużyna wykładowców ;)) z niechęcią trzeba było opuścić salę.
Nie ma co się jednak smucić – kolejny Koningsdag już za rok! A kto wie, może będzie jeszcze lepiej!

Anna Soroko (1MA)
Foto’s:


Marcelina Jasińska (2BA):









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz