O obchodach Sinterklaasa
Jeżeli 4 grudnia 2015 r.
o godz. 12:00 komukolwiek zdarzyło się odwiedzić Collegium Novum, od razu
musiał zauważyć, że nie był to zwykły dzień. To właśnie wtedy wykładowcy i
studenci poznańskiej niderlandystyki rozpoczęli obchody Sinterklaasa.
Świętowanie nie mogło
obyć się, rzecz jasna, bez Sint-Nicolaasa, jego niezastąpionego rumaka,
Amerigo, i Zwarte Pietów. Sint wraz ze swoją świtą zrobili obchód po całym
budynku, rozdając zainteresowanym ulotki i zachęcając do spróbowania świątecznych
wypieków rodem prosto z Niderlandów. Jednak najlepsze miało dopiero nadejść – w
końcu nie bez kozery pomocnicy naszego brodacza mieli ze sobą worki!
Stoisko oferujące
belgijskie i holenderskie przysmaki jest już stałym punktem podczas obchodów
Sinterklaasa. Również i w tym roku w holu głównym Collegium Novum możliwe było
skosztowanie najbardziej sztandarowych niderlandzkich specjałów, bez których
żadne świętowanie zdecydowanie obejść się nie może. A było po czym oblizywać
palce! Kłębiący się przy stoisku wykładowcy i studenci różnych kierunków
zajadali się m.in. niezliczoną ilością speculaasów, dwoma rodzajami musów
czekoladowych i równie czekoladowym ciastem. Wat lekker!
Kiedy o godz. 13:00
prawie wszyscy niderlandyści zajęli miejsca w sali C1, przed zebranymi pojawił
się Sinterklaas ze swoimi wiernymi pomocnikami, by potwierdzić, że tego dnia
nie zapomina o nikim. Upewniwszy się, że zgromadzeni wykładowcy i studenci byli
grzeczni, polecił Zwarte Pietom obdarować ich drobnymi prezentami. Szelest celofanu
oraz zapach mandarynek po chwili zawiadomił, że każdy otworzył już swoją
paczkę. I że nikt nie został wywieziony w worku do Hiszpanii. Ale prawdziwe
emocje miały dopiero nadejść, bowiem cztery grupy śmiałków już szykowały się,
by stanąć w szranki, dając pokaz wiedzy i odwadze w wyjątkowym turnieju
językowym. Przyszła kolej na Tien voor taal!
Sinterklaas i Tien voor
taal nie byłyby tak wielkim sukcesem bez zaangażowania wykładowców naszego
zakładu i, naturalnie, studentów. Tygodnie gorączkowych przygotowań pokazały,
jak wiele ludzi oddało się temu wymagającemu organizacyjnie przedsięwzięciu.
Trudno jest więc wymienić wszystkich. Dlatego, aby nikt nie został pominięty,
chcielibyśmy wyrazić serdeczne podziękowania dla każdej osoby, która dołożyła
swoją cegiełkę, aby uczynić ten dzień niezapomnianym. Hartelijk bedankt!
Michał Hynas, 2BA Dutch
Chciałabym wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie
Sinterklaasa, ogromnie podziękować. Jesteście świetni. Szczególne dzięki
kieruję w stronę Aleksandry Lewandowskiej (3BA), Agaty Brykalskiej (3BA) oraz
mgr Martyny Pędzisz.
Dziękuję:
1BA:
Aleksandra Borowiec
Kasia Downarowicz
Augustyna Dyduła
Kamil Kornobis
2BA:
Natasza Glapka
Daria Krawczyk
Jagoda Meller
Iga Mysiorek
Magda Papierska
Zosia Jasiak
Michał Hynas
Szymon Mackiewicz
3BA:
Anita Borowin
Agata Brykalska
Anna Chylińska
Urszula Kłosowicz
Annamaria Kohut
Aleksandra Lewandowska
Anna Paszek
Dorota Pawlicka
Gaby Wiernowolska
Aleksy Matukiewicz
Jakub Stodolny
Michał Szymul
1MA:
Patrycja Haratym
Kasia Kopeć
Vicky Van Rijn
2MA:
Gosia Lipka
Aleksandra Borowiec
Kasia Downarowicz
Augustyna Dyduła
Kamil Kornobis
2BA:
Natasza Glapka
Daria Krawczyk
Jagoda Meller
Iga Mysiorek
Magda Papierska
Zosia Jasiak
Michał Hynas
Szymon Mackiewicz
3BA:
Anita Borowin
Agata Brykalska
Anna Chylińska
Urszula Kłosowicz
Annamaria Kohut
Aleksandra Lewandowska
Anna Paszek
Dorota Pawlicka
Gaby Wiernowolska
Aleksy Matukiewicz
Jakub Stodolny
Michał Szymul
1MA:
Patrycja Haratym
Kasia Kopeć
Vicky Van Rijn
2MA:
Gosia Lipka
Martyna Borowska (3BA)
SPRAWOZDANIE – tien voor taal
Tien voor taal, czyli Szóstka z języka,
to turniej który poza nowymi znajomościami, świetną zabawą uczy również
pewności siebie i otwartości na wyzwania. Założę się, że większość z
pierwszoroczniaków borykało się z problem podobnym do mojego – „Czy aby na
pewno się nie ośmieszę?”. Teraz mogę bez wahania odpowiedzieć – NIE MA SZANS.
Cała impreza poprowadzona była w miłej,
można wręcz powiedzieć, że rodzinnej atmosferze, która ułatwiła potraktowanie
jej jak zabawy (którą przecież była), a nie zażartej walki na śmierć i życie.
Pierwsza konkurencja była sprawdzianem dla najmniej doświadczonych uczestników,
jednak wbrew pozorom nie przysporzyła takiego stresu jak mogłoby się wydawać.
Zachęceni żywymi reakcjami publiczności i dalekimi od sztywnej relacji
student-profesor komentarzami prowadzących przebrnęliśmy przez nią z lekkością.
Nawet stres związany z zapisywanymi na tablicy punktami umknął gdzieś
pozostawiając jedynie przyjemne uczucie zdrowej rywalizacji. Momentalnie udało
się też nawiązać pierwsze, nowe znajomości. W końcu nie ma lepszej okazji niż
wspólne komentowanie kolejnych zadań, które wraz z „uczelnianym stażem”
zwiększały poziom swojej trudności. Wtedy okazało się również, że doświadczenie
wcale nie sprawia, iż ludzie stają się nieomylni - każdy ma prawo do pomyłki
czy niewiedzy.
Przy pierwszej eliminacji, czyli po
trzech rundach, z rozgrywki odpadła grupa Żółtych. Pożegnaliśmy ich brawami,
przecież nikt tak naprawdę nie był przegranym w tej grze. Każdy wychodził z
niej z nowymi doświadczeniami i umiejętnościami.
Po tej eliminacji turniej nabrał
rumieńców. Drużyna Niebieskich, do której należałam, szła „łeb w łeb” z drużyną
Czerwonych. Ostateczna runda wyłoniła jednak zwycięzcę i musiałyśmy pożegnać
się z rozgrywką. Zrobiłyśmy to z wielkim żalem, ponieważ mocno się
zaangażowałyśmy i niczym dzieci na Gwiazdkę cieszyłyśmy się z każdego zdobytego
punktu.
W wielkim finale znalazła się więc
drużyna Czerwonych i Białych. Po serii zaskakujących i odważnych wyborów w
kwestii kategorii pytań bezapelacyjnie wyłonił się zwycięzca, a mianowicie
Biali.
Tak jak już wspomniałam, w tym pojedynku
nie było przegranych. Wszyscy zostali obdarowani przez organizatorów
prezentami, które pozwolą nam w dalszym ciągu pogłębiać swoją wiedzę i
rozbudzać w nas zapał do jej zdobywania. Dlatego właśnie chciałabym zachęcić do
udziału we wszelakich przedsięwzięciach organizowanych przez naszych starszych
kolegów i wykładowców. Jest to nie tylko wspaniała okazja do nauki, ale również
do zabawy i integracji. Nie ma przecież nic bardziej pogłębiającego relację z
wykładowcami niż wspólne oglądanie ich zdjęć z dzieciństwa oraz wspólne
śpiewanie Dag Sinterklaasje (dwa przerywniki między rundami).
Katarzyna Downarowicz, 1BA Dutch
Link do zdjęć (Katarzyna
Kopeć)
Link do filmików (Katarzyna Wiercińska)
O turnieju
ORGANIZATORZY I JURORZY
- Małgorzata Łyczykowska
- Robert de Louw
PROWADZĄCY
- Martyna Pędzisz
- Michał Szymul
UCZESTNICY (według ostatecznego
rankingu)
1. miejsce - biali
- Dominika Kozłowska – 1BA Dutch
- Marta Stolarczyk – 2BA Dutch
- Jakub Stodolny – 3BA Dutch
- Mateusz Mrozek – 1MA/2MA Dutch
- Jakub Grajcar – 2MA TK
2. miejsce - czerwoni
- Radosław Chojnacki – 1BA Dutch
- Dominika Ignaszak – 2BA Dutch
- Dorota Pawlicka – 3BA Dutch
- Jan Pędziński – 1MA/2MA Dutch
- Aleksandra Melcer – 2MA TK
3. miejsce - niebiescy
- Katarzyna Downarowicz – 1BA Dutch
- Dorota Kowalczewska – 2BA Dutch
- Aleksandra Lewandowska – 3BA Dutch
- Małgorzata Lipka – 1MA/2MA Dutch
- Dorota Jasińska – 2MA TK
4. miejsce – żółci
- Martyna Kolanowska – 1BA Dutch
- Natasza Glapka – 2BA Dutch
- Agata Brykalska – 3BA Dutch
- Tomasz Drgas – 1MA/2MA Dutch
- Dominika Śpiewak – 2MA TK
Rezerwowi zawodnicy:
Aleksandra Kaniewska 1BA Dutch
Mikołaj Buczak 2BA Dutch
Anita Borwin 3BA Dutch
Marta Kamińska 1MA/2MA Dutch
Julia Pastewska 2 MA TK
ZDJĘCIA I FILMIKI
- Katarzyna Kopeć
- Katarzyna Wiercińska
POMOCNICY
- Małgorzata Drwal
- Gabriela Wiernowolska
- Bas van der Ham
- Michał Wenderski
PIOSENKARKI
- Daria Krawczyk
- Magdalena Papierska
- Aleksandra Trochimiuk
ZDJĘCIA Z DZIECIŃSTWA DOSTARCZYLI
- Małgorzata Łyczykowska
- Martyna Pędzisz
- Nancy Saeys
- Anna Sikora-Sabat
- Katarzyna Wiercińska
- Camiel Hamans
- Jerzy Koch
- Michał Wenderski
OPIS TURNIEJU
- Turniej został opracowany na podstawie holenderskiego teleturnieju Tien voor taal.
- Uczestnikami turnieju byli studenci niderlandystyki oraz studenci drugiego roku studiów magisterskich na filologii angielskiej, w których programie znajduje się język niderlandzki jako drugi język (studia magisterskie - specjalizacja tłumaczenie konferencyjne), Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- W turnieju startowały cztery drużyny, z których każda składała się z reprezentanta pierwszego roku studiów licencjackich (jedynki), drugiego roku studiów licencjackich (dwójki), trzeciego roku studiów licencjackich (trójki), pierwszego i drugiego roku studiów magisterskich łącznie (czwórki) oraz studenta specjalizacji tłumaczeniowej (piątki) czyli odpowiednio 1BA, 2BA, 3BA, 1MA/2MA i 2MA TK.
- Turniej składał się z sześciu rund i finału.
- Wszystkie cztery drużyny brały udział w pierwszych trzech rundach, w kolejnych dwóch tylko trzy z nich, w ostatnich dwóch rundach brały udział już tylko dwie drużyny; odpadały drużyny z najniższą liczbą punktów.
- Uczestnicy rywalizowali ze sobą na poziomie roku studiów, ale zdobywali punkty dla swojej drużyny.
- Zdania/zadania były wyświetlane na ekranie; uczestnicy dostawali to samo zdanie/zadanie na zalaminowanej kartce.
- Przed częścią właściwą każdej rundy wyświetlane były przykładowe pytania.
RUNDY (opis wzięty z regulaminu)
- Runda 1. „Met andere woorden”
Wszystkie jedynki
podchodzą do stanowiska, następnie wszystkie dwójki, trójki, czwórki i piątki.
Wyświetlone zostaje zdanie z określonym zwrotem lub słowem po niderlandzku,
którego znaczenie trzeba wybrać z dostępnych odpowiedzi a, b lub c (po
niderlandzku z polskim tłumaczeniem).
Przykład:
„Het
is een appeltje eitje voor mij.”
a)
Het is zeer simpel (To jest bardzo proste)
b)
Het is niet belangrijk (To nie jest ważne)
c)
Het is heel saai (To jest nudne)
- Runda 2. „Zoek de fout”
Wszystkie jedynki
podchodzą do stanowiska, następnie wszystkie dwójki, trójki, czwórki i piątki.
Wyświetlone zostają 2 zdanie zawierające błąd (brak słowa, błąd gramatyczny,
leksykalny, pisownia).
Przykład:
„Hij
gaat naar de werk.”
- Runda 3. „Woordritsen”
Wszystkie jedynki
podchodzą do stanowiska, następnie wszystkie dwójki, trójki, czwórki i piątki.
Wyświetlone zostają 2 razy po trzy ramki: w pierwszej i ostatniej znajduje się
słowo. Uczestnik musi podać brakujące słowo (środkowa ramka), które może
stanowić zarówno końcówkę słowa pierwszego, jak i początek słowa ostatniego.
Przykład:
rug - zak - doek
- Runda 4. „Vertalingen”
Do stanowiska
podchodzą wszystkie jedynki, następnie dwójki, trójki, czwórki i piątki.
Wyświetlone zostaje zdanie po niderlandzku, którego znaczenie nie równa się
dosłownemu tłumaczeniu. Uczestnicy muszą zapisać tłumaczenie zdania.
Przykład:
Dat is niet echt mijn
ding. (= To nie moja broszka/działka)
- Runda 5. „Preposities”
Do stanowiska
podchodzą wszystkie jedynki, następnie dwójki, trójki, czwórki i piątki.
Wyświetlone zostają trzy zdania. W każdym z nich brakuje przyimka. Uczestnicy
uzupełniają zdania poprawnymi przyimkami.
Przykład:
„Ik wacht … jou.”
- Runda 6. „Maak het gezegde compleet”
Zostają wyświetlone
niedokończone przysłowia (2). Grupa po konsultacji wybiera
z możliwych odpowiedzi
a, b lub c i zapisuje odpowiedzi na kartce.
Przykład:
„Zij
leven als God in...”
a)
Frankrijk
b)
Duitsland
c)
Rusland
- Runda 7. Finał „Over Nederland en Vlaanderen”
Każda z grup,
rozpoczynając od tej z najmniejszą liczbą punktów, wybiera jedno pytanie z
podanych 10 kategorii: polityka, sport, geografia, historia, sztuka i
architektura, film, język, społeczeństwo, literatura oraz technologia i
transport. Następnie wybiera podkategorię z dwóch dostępnych (raz wybrana
kategoria nie może zostać wybrana ponownie przez kolejną grupę). W dalszej
kolejności grupa wybiera pytanie otwarte (3 pkt) lub zamknięte (1 pkt). Łącznie
grupa musi odpowiedzieć na 5 pytań.
SPONSORZY
- Nederlandse Taalunie
- Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
- Zakład Studiów Niderlandzkich i Południowoafrykańskich
Robert de Louw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz