Piątkowy
hoofdrol z Filipem Bednarkiewiczem dał naszym studentom nie tylko
obraz „życia po niderlandystyce”, ale otrzymali też kilka
cennych rad co do samego studiowania. Pamiętajcie: jeździć na
wymiany, robić magistra i wychodzić na piwo na spotkania
towarzyskie (nawet w środku tygodnia!), a ponad wszystko: ciężarówki
są super! Dla wykładowców z kolei był miłą okazją do
powspominania absolwentów i wydarzeń sprzed kilku lat. Poniżej
krótka fotorelacja:
Raz jeszcze dziękujemy
Filipowi za poprowadzenie hoofdrola i podzielenie się anegdotami z
własnych doświadczeń oraz opowieściami o losach swoich kolegów.
Pośmialiśmy się, dużo się dowiedzieliśmy i wielu z pewnością
zyskało trochę inspiracji na wykorzystanie studiów w przyszłości.
Cieszymy się też z obecności studentów i wykładowców i
zapraszamy na kolejne (oficjalne i nieoficjalne) wydarzenia Oranjes!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz